Z notatnika myszy – upał
5 sierpnia, 2013
Z NOTATNIKA MYSZY – upał
Słońce dzisiaj
Tak bezlitosne,
Z warg spieczonych
Płomieniem dyszy
Na pożółkłe
Łąkowe trawy,
Na futerko
– Odkryte,
Myszy
Mysz włożyła
Stożkową czapkę,
Okulary
I skąpy kostium,
Rozłożyła leżak
Na łące
I stwierdziła
– Dzisiaj jest postój
– Dziś jest przerwa,
Bezruch
I sjesta,
Krem na twarz,
Na nosek zaś listek,
Zimne piwo
– Prosto z lodówki
I nieważne jest dzisiaj
Wszystko
– To ten upał,
To złote słońce
– Już po za mną
Zbożowe żniwa,
Więc poleżę
Beztrosko
Na łące
Nic nie myśląc
– Bezmyślnie szczęśliwa.