Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

lato – budzi się tak wcześnie

 

LATO – BUDZI  SIĘ  TAK  WCZEŚNIE

Przeczesałaś

Dłonią

Włosy

Panno moja

Wczesnych świtów

– Mgielne,

Szare,

W kroplach rosy,

Wśród pasteli,

I zachwytów rankiem,

Światłem

– Jeszcze skrytym

Za zielonych drzew

Zielenią,

W lustrach stawów,

W żabich śpiewach,

W łąk nadrzecznych

Zamyśleniu

Wiesz

– Pająki widłonogie

Tkają muślin koronkowy,

Przysłaniają,

Ukrywają

Nieba

W chmury zapatrzenie,

Trzcin szmerliwość,

Traw gderliwość,

I czekanie,

Powitanie,

Gdy nadbiegną

Wraz ze słońcem

– Nieuchwytne,

Pierwsze cienie

Przeczesałaś dłonią włosy

– Na ten ranek,

Na samotność,

Na tęsknoty wędrujące

Dróżką,

Drogą

– Po kraj świata,

Po horyzont

Barw,

Zapachów,

Po ten obraz,

Nowy obraz

– Nieuchwytnie

Nadpłynęło,

Zaistniało nasze lato.

 

Brak komentarzy to “lato – budzi się tak wcześnie”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply