Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Ranek…

 

 

RANEK

 

Każdy ranek

Rodzi się z mroku

– Tylko jedna iskierka światła

Przywołuje z niebytu

Barwy

– Błękitnieje,

Plącze się w cieniach

– Cała przestrzeń

Zastyga w kształtach

– Ogromnieje

 

Każdy ranek

Rodzi się z ciszy

– Aksamitnej

I tak rozległej,

Wstaje zwolna

– Gdzieś poza nami,

Ptasim

Pierwszym spłoszonym,

Trzepotem

I narasta powoli

– Od szeptów,

Poprzez dźwięki,

Zastyga słowem

 

Każdy ranek

– A ten dzisiejszy

Błyszczy słońcem

Odbitym w szybach,

Ptasim śpiewem,

Wiatru powiewem

Pełen wiary

Wiosnę zaklina

 

Brak komentarzy to “Ranek…”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply