Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Mroźny ranek…

 

„…Każdy nowy poranek niesie w prezencie nadzieję…”

 

MROŹNY  RANEK

 

Ranek

Baranków

Mroźnej bieli,

Skrzypiący lekko

Pod stopami

Świt

– Jeszcze mroczny,

Jeszcze senny,

W granacie

Błyszczy wciąż

Gwiazdami

 

Ten marsz

Poranny,

Marsz codzienny

– Małe zachwyty

– Wspominanie

Snów,

Słów,

Uśmiechów

– Tych poprzednich

– Tak bliskich,

Drogich,

Jak spotkanie

 

Słońce poranne

–  Rozproszone,

Między żaluzji

Prążkowaniem,

Zawiśnie

– Trochę niepoważnie,

Pomiędzy kawą

I śniadaniem,

Pomiędzy myślą

– Wciąż zamgloną,

I dość natrętnym

Przypomnieniem,

Że będziesz

– Tak, jak co dzień

Ze mną

– Zachwycie,

Barwo

I natchnienie…

 

Brak komentarzy to “Mroźny ranek…”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply