Lepiej…
21 stycznia, 2013
LEPIEJ
Dzisiaj
Z nieba
– Razem ze śniegiem,
Sypie gęsto snu okruszkami
– Ziewająco,
Zniewalająco
Pachnie kołdrą,
Poduszką,
Snami
Zwiewno szare,
Długie draperie
Plączą myśli,
Siekają słowa
Na literki,
Na zgłoski,
Na włoski
Naszych
– Jakże usilnych,
Próbowań
Czarna kawa
Całkiem bezsilna
– Tylko jedna myśl
Wewnątrz telepie,
Biel
– Jak pościel,
Nęci przyzywa
– Może jutro
Nadpłynie
– To, Lepiej