Krzywość
7 stycznia, 2013
KRZYWOŚĆ
Krzywy pokój,
Krzywy regał,
Krzywe ściany
– Krzywym okiem
Na tę krzywość patrzę,
Wciąż się waham
Nad ich prostowaniem,
Bo coś skrzywię,
Gdy prostować zacznę
Takie sobie
Krzywe rymy
I wierszyki,
Kiedy wieczór
Krzywe zęby na mnie szczerzy
– Jakiś taki
Dość szalony
– Prawie dziki,
Przekonany,
Że tak być należy
Skąd ta krzywość?
– Może aż z ulicy,
Gdzie królują
Pośród ludzi
Takie słowa
Pokrzywione,
Przekrzywione
– Każdy liczy,
Że potrafi
Z takich słów
Nasz świat
Budować.