Kalejdoskop
20 października, 2012
KALEJDOSKOP
Chwila czasem uwiera,
Boli,
Nim wypełni się sobą
Jak balon,
Jak balonik
– Gdy kolorowy,
To pragniemy przy nim przystanąć
I już sami nie wiemy
– W tej chwili,
Czy jest ważne,
Czy obojętne
To co ją wypełnia i zdobi,
Czy nijakie,
Czy może jest piękne
Kalejdoskop
– Niekształtne szkiełka
I symetria luster,
Z bezkształtu
Mogą obraz
– Jak miraż,
Rozpętać
I nieważne
Wycofać z autu,
Dać receptę
– Przepis na życie,
Chociaż nikt nic
Naprawdę nie wie,
Każdy staje się mędrcem
– Na chwilkę,
Dla tych innych,
Lecz nie dla siebie
Chwila czasem uwodzi,
Wabi,
Podążamy za chwili czarem
Urzeczeni
I zagubieni,
Przerażeni
Chwili wymiarem.