Przypadek
14 października, 2012
PRZYPADEK
Czasem
Nagle stajemy w biegu
– Ot, przypadek,
Potknięcie na drodze,
Los w uśmiechu przebiegłym
Szczerzy
Swe zębiska
Ciągle żarłoczne
Wszystkie nasze
Zamysły,
Plany,
Otrzymują ten nowy status
– Zatrzymane,
Niedokonane,
W tej kolejnej odsłonie
Klimatu
Wtedy właśnie
Myślimy sobie
– Przerażeni odkrycia rolą,
Jest z nas robak
Zaledwie
– Choroba,
Jeśli tylko
Być mu pozwolą
Losy,
Życia kolejne przypadki
– Może snuć sobie
– Musi snuć plany
A świat
Nad nim
Gra w loteryjkę
– Raz wygrywa
A raz jest przegrany.