Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Cisza … ziewa

 

CISZA… ZIEWA

 

Pochyliła się cisza nad drogą

– Otulona szczelnie w poranek,

W deszczu kropel perełki

– Bezgłośne,

W tym porannym

I nieustannym

Do znudzenia rozwlekłym

Padaniu

 

Pochyliła się cisza nad drogą

– Jak kołderką,

Szelestem liści

Otuliła to swoje zaspanie,

Zamyślenie

I zagubienie

Oprószone jesienią

Złociście

 

Pochyliła się cisza

Cichutko,

Pogładziła sny ptasie

Na drzewach,

Śledzi kroki w alejkach

– Sowim okiem,

Potokiem,

Na porannych przechodniów

Zerka

– Nadal śpiąca,

Marząca,

Ziewa.

 

Brak komentarzy to “Cisza … ziewa”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply