ARENA

Zatrzymałem się
– Przystanąłem
W punkcie spotkań
Emocji
I Myśli,
Ponad czasu
Sekund przepustem,
W tym chaosie,
Gdy staje się
Wszystko
– Wszystkie lęki,
Płacze
I śmiechy,
Sens logiki
I bezsens przypadku,
Zieleń wiosny
I żółte jesienie,
Deszcz
I słońce,
Cisza
Przed wiatrem,
Nasze marsze
– Potrzebne
I w celu
– Te ucieczki
W uczuć milczenie,
Planowanie
W objęciach entropii
I aktorstwo
– Przed sobą,
Na scenie
– Raz  wewnętrznej
A raz
Na pokaz,
Tej dla siebie,
Dla istnień wielu
– Zwykłe życie
– Tak zagubione,
Bo wciąż nie zna
Swojego celu

Zatrzymałem się
– Tylko na chwilę,
Pocałunkiem,
Zachwytem,
Marzeniem
– Zadumałem się,
Zamyśliłem
– Ja gladiator
Na świata
Arenie.