Wymruczane kołysanki
13 marca, 2012
WYMRUCZANE KOŁYSANKI
Wymruczane
kołysanki,
kołysanki
wyszeptane,
kiedy noc
– z grzebieniem
w dłoni,
wyczesuje
ze swych włosów
wszystkie deszcze,
wszystkie słoty,
wszystkie
– nazbyt wczesne,
ranki
i – niechcący,
te upięte
– z takim kunsztem,
gwiazd warkocze
Kołysanki
nocą ciemne,
aksamitne,
słowem zdobne,
nucą same,
mruczą same
– bajki,
baśnie,
opowieści
– Takie proste,
aż naiwne,
czasem
złudne,
czasem dziwne
– tyczą drogi,
tworzą drogi
– dróżki,
ścieżki,
Księżycowe
Wymruczane
kołysanki,
kołysanki
słowem śpiewne
przeglądają się
w snach Naszych
– przepraszając
szeptem
– wybacz
– przykucnęły,
zasłoniły
Swoje
– w głąb wpatrzone,
oczy,
wierząc
– w pełni przekonane,
że ich wtedy
Już
Nie
Widać .