Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Dzień poszarzał

 

DZIEŃ  POSZARZAŁ

 

Dzień poszarzał

Pod chmur brzemieniem

– Już od rana

Chłodny

I mglisty,

Zadumany

I raczej senny,

Nos na kwintę

– Zwiesił,

Bezlistny

 

Dzień kolejny

– Resztki jesieni

Rozwieszają

Kropelki deszczu

– Wronie skargi

– Te, wykrakane,

Płyną wkoło

W sennym  

Powietrzu

 

Dzień poszarzał

I myśli szare

Przebudzone

– Trochę na siłę

– Jeszcze trwają

Pod powiekami

– Resztki barw,

Resztki snów

– Ja, śniłem

 

Śniłem

Słońce

– Ciepło złociste,

Wiatru lekki

Powiew

Na skórze,

Koncert ptaków,

Błękit nad głową,

Białe puszki chmur

– Gdzieś tam

W górze,

Śniłem uśmiech

– Blask

W oczu głębi,

Śniłem spacer

I wszystkie słowa,

Które były

I które będą

– Taka słów

I myśli

Rozmowa

 

– Cóż,  na razie

Poranek mglisty

– Sen nas kusi

Pod kołdry brzegiem

– Wkoło ciemność,

A tu

Do pracy

Trzeba zrywać się

– Pędzić

Biegiem.

 

Brak komentarzy to “Dzień poszarzał”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply