Spiralnym lotem
26 października, 2011
SPIRALNYM LOTEM
Spiralnym lotem
– Błyskiem złotym,
Liść
Pod stopami zaszeleścił
– Park
I alejka
– Kroczki,
Kroki
I spojrzeń radość
– Znów jesteśmy
– Znów
– Raz kolejny
Nowa jesień,
Dzień
Między słońcem
I błękitem,
Między barwami
I szarością
– Ot,
Takie zwykłe,
Nasze
Życie ,
Ot, zwykły uśmiech
I spojrzenie
Oczu
– Tak nagle pociemniałych
Ogniem,
Wspomnieniem
I pragnieniem,
Zadumą
Nad pojęciem
– Znaleźć
Spiralnym lotem
Liść
– Powoli
– Jak ćma,
Ku ziemi
Przyciągany,
Spływa
Świadomy
– Że pod nogi,
Z nadzieją,
Że w wazonie
Stanie,
Że go podniosą
Czyjeś dłonie,
Że się zachwycą
Czyjeś oczy
– Zanim
Roztopi się
W szelestach,
Jak blask Księżyca
– Kiedyś
– W… Nocy .