Wieczór duszny
28 sierpnia, 2011
WIECZÓR DUSZNY
Wieczór duszny
– Tuż za oknami
Sierpień ziewa
– W parku alejkach
Przechadzają się cienie
Parami
– Trochę senne
I wpół objęte,
Przysiadają
Na ławek brzegu,
Zastygają kształtem
Na płocie
– Przestraszone
Parkowa lampą,
Przeświecają
Latarni złotem
Gdzieś tam w górze
Noc
– Pani ciemna,
Usnął Księżyc
W puchowej chmurze
– Noc za oknem
Lekko jesienna,
Choć na klombach
Wciąż kwitną
Róże
– Noc za oknem
I wieczór duszny
– Spacerują alejką
Cienie,
W szybę stuka
– Jeszcze
Nieśmiało,
Zadumanie
I zamyślenie