Biegłaś
26 czerwca, 2011
BIEGŁAŚ
Biegłaś dziś rankiem
Poprzez trawy kłośne
– Jeszcze na Tobie
Resztki błyśnięć rosy.
Pajęczyn tiule,
Muśnięciami dłoni,
Rwałaś
I plotłaś,
Z resztką snu,
We włosy
Biegłaś dziś rankiem
Przez liściasto-szmerne
Gałązek witki,
Drzew nazbyt ciekawych.
Jeszcze na Tobie
Ich muśnięcia ciepłe,
Porannych pieszczot,
Zostawiły ślady
Biegłaś dziś rankiem
W przedświtu godziny,
Rannej wilgoci,
Mgieł okryta szatą.
Biegłaś przed Słońcem
Jak nocy westchnienie,
Jak wiosny zwiewność
Przed palącym latem
A gdzież tak biegłaś
Tym dzisiejszym rankiem
– Tak sennie ciepła
– Ech! Dziewczyno zwiewna
Biegłam – pomiędzy biurem
I przystankiem.
Trochę zaspałam
I dlatego biegłam.